Olbrzymy i Cyklopi
Sycylia, jej olbrzymi i cyklopy

*Sicilia giganti e ciclopi*
Jest to temat rzeka, ale postaram się udzielić Wam jak najwięcej informacji. Nie jest popularna opowieść o olbrzymach na Sycylii, aczkolwiek Sycylia jest jednym z miejsc, w którym odnaleziono olbrzymie kości. Archeolodzy z całego świata ( ponoć była też ekipa Polaków) zwiedzali różne jaskinie i odnalezione w nich zwłoki. Szukałam artykułów, ale marne były moje wyniki, gdyż współcześni naukowcy opisywali, że to były kości mamuta, czy też kamienie wyszlifowane słodką wodą. Jedna rzecz, która mnie zadziwia to, że można dotrzeć do opisów tych wspaniałych odkryć. Aczkolwiek nie ma żadnego zdjęcia, czy też wystawionych hipotetycznych kości w muzeach. Wygląda to tak, jakby chcieli ukryć prawdę na ten temat. (może mam za bardzo bujną wyobraźnię) nic innego nam nie pozostaje, jak legendy o tych wspaniałych stworzeniach. W 1527r opowiada się o odnalezieniu kości olbrzymów w jaskini na górze #MONTEGRIFONE w okolicach #SANCIRO .
Co nas prowadzi do pierwszej legendy

MATA i GRIFONE (Messina)
Mata to zdrobnienie od imienia Marta. Pochodziła ona ze szlacheckiego domu w Messina. Była bardzo odważna, silna, bardzo wysoka i wierząca w boga.
Grifone, którego prawdziwym imieniem był Hassan Ibn-Hammar muzułman, jeden z olbrzymów saracenów (saraceni były to plemienia arabskie). Był on kapitanem wojska arabskiego, które przechodząc przez tereny zabijali, kradli, niszczyli i gwałcili. Tacy prawdziwi rozbójnicy. Hassan, gdy dojechał do Messina czuł się tutaj wolny w swoich zachowaniach kryminalnych. Wiedział, że ludzie się go boją i nikt nie będzie miał odwagi jemu sprzeciwić się. Podczas jednej ze swoich inwazji na miasto jego wzrok spotkał się ze wzrokiem Marty, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Od razu bez namysłu poszedł do jej ojca Cosimo II di Castellaccio prosić o jej rękę. Marta, tak i ojciec, odmówili propozycji olbrzyma. Ten ze zranionym honorem, stał się jeszcze bardziej bezwzględny i okrutny. Zabijał kogokolwiek, kto stawał mu na drodze. Rodzice Marty przerażeni zachowaniem olbrzyma bali się o córkę i ukryli ją w jednej ze swoich posesji. Gdy Hassan dowiedział się, że został oszukany, zaczął torturować całą rodzinę, aby wydała gdzie znajduje się Marta. Udaje mu się osiągnąć swój cel. Jedzie po Martę i zabiera ją ze sobą pomiędzy wzgórza, gdzie ukrywał się. Mata będąc wierzącą katoliczką w modlitwach znajdywała swoją siłę, aby odrzucać zaloty olbrzyma i kategorycznie nie chciała mu oddać się, tłumacząc mu, że nie ma zamiaru oddać swojej cnoty takiemu zbójcy i mordercy. Hassan zakochany był w Mata. Doszedł do wniosku, że kobieta woli umrzeć, jak jemu oddać się. Muzułmanin stwierdził, że jedynym sposobem na zdobycie kobiety jest nawrócić się i żałować za swoje grzechy. W tym momencie zdecydował się przejść na chrześcijaństwo i ochrzcił się. Przyjął imię Grifone, porzucając swój kryminalny świat. Zaczął uprawiać ziemię i sprawiać dobre uczynki pomagając ludziom. Mata zauważyła tą całą zmianę. Zrobiło to na niej duże wrażenie. Były to gesty prawdziwej miłości, a nie jest łatwo zmienić się. Grifone porzucił dawne swoje życie. Zaczęła na niego patrzeć inaczej i powoli, powoli zakochiwać się. Ich połączenie zostało pobłogosławione mnóstwem dzieci. Stad też w Messina mówi się, że to są rodzice wszystkich mieszkańców okolicy i że Messina powstała dzięki olbrzymowi i olbrzymce.

W Messina już od 1 sierpnia są przygotowania na wielki festyn dla olbrzymów, którzy przez cały tydzień, a czasami dwa (do 15 sierpnia) maszerują przez całe miasto. Olbrzymi, wysokie posagi na 8 metrów, a na koniach: Mata na białym, a Grifone na czarnym.
Legendy opowiadają, że Sycylia jak i Sardynia były zamieszkiwane jako pierwsze przez olbrzymów. Były to istoty ponoć bardzo agresywne, bez żadnych zasad i bardzo wysokie (sorki ja tutaj śmieję się, bo na Sycylii to raczej same krasnale mieszkają niż wysocy ludzie).
Prawdopodobnie zostali ukarani za swoje zachowanie przez bogów powodziami, gdyż wysocy i silni, ale pływać nie potrafili. Tutaj możemy również zauważyć połączenie w pewnym sensie z tytanami. Wspomniałam już, że są legendy o Tyfonie, tytanach i olbrzymach. Gdzieś po środku będzie prawda. Wracając do legendy teraz Wam opiszę o Olbrzymie z Erice

Pewnego dnia, pastorzy ( rolnicy) chodząc po polach odkryli jaskinie. Zaciekawieni weszli do środka i znaleźli kości olbrzyma . Szkielet wysoki 100 metrów, który trzymał w ręku również olbrzymi kij. Jeden z rolników nie wytrzymał z ciekawości, dotknął szkieletu dłoni i w tym momencie cały szkielet rozsypał się. Zostały tylko trzy wielkie zęby i część czaszki ( lub /kości udowej tu też są dwie wersje). Tę opowieść opisał GIOVANNI BOCCACCIO w swoich notatkach o genealogii bogów (chyba greckich).
Po 200 latach jezuita Athanasius Kircher profesor , filozof, geolog, medyk wybrał się na Sycylię w poszukiwaniu dowodów i prób na istnienie olbrzymów. Tym bardziej, że już w swojej karierze opisał i udowodnił parę istniejących olbrzymów, ale ten z Erice to ponoć największy (dołączam zdjęcie jednej ilustracji z notatek profesora). Opisuje on, że olbrzym z Erice był wysoki na 100 metrów, olbrzym Mauritano okolo30 metrów, olbrzym szwajcarski 23 metry i oczywiście Golia, który był najniższy – 3 metry 25 centymetrów.


Wracając do legendy o olbrzymie z Ericze opowiada się, że olbrzymem był król Sycylii (Erice) Eryx, syn bogini Afrodyty i kapłana Bute. Opowiada się, że przechodził tamtymi stronami Herkules wraz ze swoim stadem bydła. ( ile ludzi tyle wersji nie udało mi się dojść do tego, dlaczego rozpoczęła się walka) ponoć poszło o obrazę pomiędzy królem, a Herkulesem. W każdym razie, jak możemy się domyśleć, król przegrał, Herkules poszedł dalej kontynuując swoją podróż, a ciało olbrzyma ERYXa zostało pochowane w jaskini pod sanktuarium. Po latach został odnaleziony przez rolników wyzej wymienionych

Cyklop Polifemo ( faraglioni di Acitrezza)
Dawno, dawno temu żył sobie olbrzym o imieniu Polifemo. Należał on do cyklopów mając tylko jedno oko. Razem ze swoimi braćmi mieszkał w jaskini położonej 130 m n.p.m. w okolicach nabrzeża Katanii. Ich głównym zajęciem było okradanie i niszczenie wszystkiego, co spotykali na swojej drodze. Pewnego razu na wyspę przypłynął Ulisse ( znamy historie o Ulisse i cyklopie) dokładnie tutaj w Katanii Ulisse swoim sprytem dał radę uciec przed olbrzymem, który ze złości zaczął rzucać w Ulisse i jego towarzyszy wielkimi głazami. Tak i oto powstały FARIGLIONI DI ACITREZZA przy RIVIERA DEI CICLOPI


OLBRZYMKA Z SELINUNTE
Opowiada się, że w miejscowości Selinunte mieszkały dwie rasy olbrzymów: Feaci i Lotofagi . Feaci byli doskonałymi marynarzami i rybakami. Natomiast Lotofagi zajmowali sie uprawianiem ziemi i dbaniem o zwierzynę. Razem z młodymi olbrzymami mieszkała staruszka. Stara olbrzymka, która dbała o ubieranie swoich miastowych. Tkała ona bowiem ubrania na olbrzymim kołowrotku wysoki 16 metrów i o średnicy 10 metrów. Wiele kobiet próbowało nauczyć się zawodu, ale im to za bardzo nie wychodziło. Bowiem tajemnicą starej olbrzymki był „lu fusu” część kołowrotka, która podtrzymywała wełnę ( bynajmniej tak, to ja zrozumiałam) ta część bowiem była stworzona z głazów, które użyli Tytanie do budowania swoich domów.



Była to część „magiczna“ i niezniszczalna. Dlatego, zbroje i ubrania staruszce wychodziły bardzo dobrze. Kiedy młode olbrzymki dowiedziały się o tym to z zazdrości próbowały zniszczyć kołowrotek. Oczywiście, to im nie udało się. Staruszka umarła z żalu. Od tamtej pory olbrzymy z okolicy musieli chodzić nago lub przykrywać się surowymi i nie wyprawionymi skórami zwierząt. Do dzisiaj możecie podziwiać część kołowrotka w parku archeologicznym w Selinunte nazywanym „lu fusu di la vecchia” . Jest to ogromna kolumna, która stoi na środku sanktuarium (tempio)

OLBRZYM ENCELADO
Legenda jest bardzo podobna do legendy o Tyfonie, aczkolwiek będąc podobne, są trochę inne. Legenda opowiada, że olbrzym ENCELADO był ukarany przez bogów. Jeżeli wulkan Etny do dzisiaj budzi się, jest to złość wyrzucana przez olbrzyma za przegranie swojej bitwy.
Sycylia ponoć była miejscem definitywnej bitwy pomiędzy olbrzymami, a bogami. Ponoć były to istoty stworzone z kropel krwi boga Uranu, które upadając na ziemię (boginie GAIA) narodziły się istoty nazywane olbrzymami. Olbrzymi chcieli zemścić się za uwiezienie swoich braci Tytanów i chcieli sie dostać do Olimpu. Wzięli trzy góry MONTE BIANCO, MONTE DELL ASIA I PINDO z Grecji. Postawili je jedno na drugim, ale jeszcze do niebios im było daleko. W tym momencie Encelado wziął wszystkie góry z Afryki i postawił jedna na drogą.

Był już tak blisko, że ręką mógł dosięgnąć Olimpu. Bogowie wściekli za brak szacunku i za wyzwanie ich, zaczęli walczyć przeciwko olbrzymom. Atena, bogini sprawiedliwości rzuciła w olbrzyma tarczą sprawiedliwości, która nie tylko zraniła olbrzyma, ale stracił on równowagę i z wysokości niebios spadł do morza. Atena, nie miała satysfakcji i przykryła miejsce, w które upadł olbrzym, resztkami gór i ziemi, które miała pod ręką. W ten oto sposób ukarano olbrzyma za to, że obraził bogów. Pochowano go żywego pod wyspą. Tak jak w historii TIFEO, w taki sam sposób jest rozłożony olbrzym pod wyspą. Jest to zarówno jedna z legend, która opowiada o powstaniu Sycylii

OLBRZYM Z NARO
Prawdopodobnie po wielkiej powodzi, wybudowali miasteczko Naro. Potwierdzają tą teorię Paolo Castelli i da Fra Salvatore Cappuccino
Fra Salvatore Cappuccino sprawdzają w archiwum, w biurze przysięgłym w Regio “1 kartka”( 1 fogio) , z notatki ,, w XV wieku, gdy miało rozpocząć się budowę dużej kaplicy w głównym kościele, odnaleziono w fundamentach porzucone olbrzymie czaszki i inne olbrzymie kości”
( “ nel Sec XV quando si doveva costruire il cappellone della chiesa madre, si rinvenne nelle fondamenta abbondanza di crani, cannelle, denti ed altre ossa gigantesche .” )
natomiast w 1782 roku dott. Francesco Barone wraz z niektórymi rolnikami zamieszkałymi blisko zamku, odnaleźli wielką czaszkę. Była ona prawdopodobnie tak duża, że była w stanie umieścić w sobie ,,un tumolo di grano” ,co znaczy około 14kg ziarna.
Następnym odkrywcą był sac.Gaspare Licata, który w 1784r opowiada, że przy domku don Giuseppe Torricelli, podczas budowy magazynu, pod ziemią znaleziono olbrzymie kości, czaszka była pojemności ,,3 mondelli di frumento” ,co znaczy w przybliżeniu 9 kg pszenicy

Łowca olbrzymów
Prawdopodobnie 200 lat temu Samuel Butler był ostatnim łowcą olbrzymów. Szukając ich śladów po całym świecie trafił na Sycylię, a dokładnie do Trapani. Opowiada się, że co 200 lat rodzi się nowy łowca olbrzymów, którego zadaniem jest udowodnienie i udokumentowanie ich istnienia. Chcąc nie chcąc wszystkie opowieści o olbrzymach prowadzą do Sycylii . Może jakiś archeolog poczyta legendy i zdecyduje się na poszukiwanie tych kości, które kiedyś zniknęły z jaskiń sycylijskich.





