Santa Rosalia di Palermo

Santa Rosalia di Palermo

Legenda, proszę nie mylić z historią
Było to tak…
Rozalia de Sinibaldi żyła w XII wieku i pochodziła ze szlachetnej rodziny normańskiej. Jak to bywało w tamtych czasach rodziny normańskie wydawały za mąż panny w młodym wieku 13-15 lat . Rozalia nie zgadzała sie z decyzją ojca i uciekła do klasztoru w Quisquino, gdzie spędziła 12 lat w malej grocie. Rozalia stwierdziła, że będzie żyć w biedzie i jeść to, co jej przyniesie ziemia wierna tylko bogu. Po 12 latach postanowiła wrócić do Palermo, aby być bliżej rodziny, ponieważ bardzo tęskniła. Aczkolwiek wcale to spotkanie rodzinne dobrze się nie skończyło. Uciekła znowu, tym razem do groty Monte pellegrino (góra pielgrzyma) zatrzymała sie w ogromnej grocie, gdzie było źródło z wodą i taki jakby ołtarz z kamienia . Tam żyła przez następne 8 lat jako pustelnica i nikt jej więcej nie widział.I tu zaczyna sie ciekawie. Zapraszam do pogłębionej myśli i zrozumienia mojej ironii. W 1624 przypłynął do portu statek z obcokrajowcami, którzy przywieźli wirus dżumę .. Miasto pogrążyło sie w chorobie, śmierć na każdym kroku dzieci, kobiety , starsi ludzie. Nawet najsilniejsi mężczyźni jeden za drugim umierali… Nie było jak uciec.. Pewnego dnia jeden z chorych, ale jeszcze o siłach poszedł na polowanie, aby przywlec do domu jakieś jedzenie dla słabszych.. Zatrzymał się przy grocie, napił sie wody ze źródełka i mu się ujawniła Rozalia z Matką Boską .Myśliwy uciekł, przerażony myśląc sobie, co za zwidy, woda zatruta była. Gdy dotarł do centrum Palermo po paru dniach ,zauważył zmiany w zdrowiu. Znachorzy i lekarze stwierdzili, że wyzdrowiał pytając jak to zrobił.. Nie dawało mu to spokoju , wzniósł oczy do góry mrucząc pod nosem- pomóżcie i innym wyzdrowieć. W śnie ukazała mu się znowu Rozalia z Matką Boską. Powiedziały mu, gdzie szukać ma jej kości i aby przebiegł z nimi po całym mieście, krzycząc znalazłem Rozalię de Sinibaldi .. Tak i myśliwy uczynił. W ciągu 7 dni dżuma ustała .Nikt więcej nie umierał , miasto wróciło do siebie i wszyscy krzyczeli, cuda się zdarzają dzięki kościom Rozalii.Z groty zrobiono sanktuarium, gdzie jest kranik z wodą źródlaną, jest również ołtarz z kamienia, jaki opisali. Zrobiono dla niej statuetkę całą ze złota jej naturalnej wielkości, gdzie można składać ofiary i liściki z prośbami i modlitwami według tradycji katolickiej.



1) ciekawostka:. Jest powiedzenie bardzo podobne do naszego polskiego „Polak mądry po szkodzie”. Wersja palermitańska „hanno di rubato santa Rosalia e hanno mesdo catenaccio”, co oznacza okradziono Św. Rozalię i założyli kłódki. Drzwi do świątyni zawsze były otwarte i w dzień i w nocy, aby każdy kiedy chce mógł wejść i pomodlić się. Wokół było mnóstwo złota, które niestety zostało skradzione. Świątynię zamknięto i od tamtej pory są wyznaczone godziny na modlitwę.
2) ciekawostka Ta ciekawostka dotyczy większości kościołów we Włoszech i w Polsce, ale może nie wszyscy wiedzą, po co to i o co chodzi. Przybywali do świątyń rodziny chorych i sami chorzy przed ołtarz i modlili się o uzdrowienia. Osoby, które modlitwami wyprosili uzdrowienia przynosili między innymi: srebrne serca, kule , okulary, itp. w darach dla ołtarza w podzięce dla uzdrowienia. Znajdziemy również w Santa Rozalia olbrzymie koło, kotwice, kaski , czy kule osób, które miały wypadki i były w śpiączce. Znajdziemy bukiety ślubne, smoczki, śliniaczki, prośby o błogosławieństwo

3) ciekawostka Od 10 do 15 lipca jest „ festino”- wielka impreza w Palermo, procesja i sztuczne ognie. Jest taki tłum ludzi, że trudno przejść dla pamięci i w podziękowaniu za uratowanie miasta od zarazy, która nękała miasto Palermo i całą okolicę.. Do dziś jest czczona w świątyni wybudowanej na miejscu jej życia, modlitwy i śmierci.

4) ciekawostka Nad statuetką możecie zauważyć ząb świętej w relikwii.






