SAN COSIMO E DAMIANO

𝑺𝒂𝒏 𝑪𝒐𝒔𝒊𝒎𝒐 𝒆 𝑫𝒂𝒎𝒊𝒂𝒏𝒐
(𝑩𝒍𝒊𝒛́𝒏𝒊𝒂𝒌𝒊 𝑪𝒐𝒔𝒊𝒎𝒐 𝒊 𝑫𝒂𝒎𝒊𝒂𝒏𝒐 )
W dalekich czasach w pięknej okolicy Sferracavallo , parę kilometrów od Palermo żyło dwóch bliźniaków pochodzących z rodziny arabskiej.(ojciec przeszedł na katolicyzm) Opowiada się, że bracia mieli dar leczenia. Chodząc z domu do domu czynili cuda bez żadnych opłat.
Najbardziej popularnym cudem zrealizowanym przez braci , było zastąpienie nogi pacjenta z gangreną ,nogą Etiopa (pochodzenie afrykańskie, ciarki przechodzą czy to w ogóle było możliwe, ale opowiadają, że tak, że pacjent żył z tą czarną nogą bardzo długo).



Pewnego razu wzięli zapłatę za swoje usługi. Zapłatą były 3 jajka, które zostały wręczone Damianowi. Był on uznawany za brata młodszego. Cosimo był tak zły za tą sytuację, że zażyczył sobie ,aby po jego śmierci rozrzucić prochy w morzu daleko od swojego brata.

Zaznaczam, że teraz historia robi się ostra, kto jest bardzo wrażliwy proszę zatrzymać się tutaj…
Opowiadam o czasach (200 lat po Chrystusie), gdzie katolicy byli bardzo tępieni.
Imperatore Decleziano zarządził zaaresztowanie wszystkich katolików. Prawdopodobnie próbowali zabić bliźniaków pięć razy .
Za pierwszym razem żołnierze chcieli ich ukamieniować. Kamienie odbijały sie od bliźniaków, jak piłki i trafiały z podwójną siłą w żołnierzy.

Za drugim razem byli poniżani, bici, biczowani oraz ukrzyżowani. Następnie żołnierze strzelali z kuszy do nich, ale i tutaj strzały się odbijały i nie raniły bliźniaków

Za trzecim razem związano im ręce i nogi. Do szyi przywiązano im wielki kamień i wrzucono ich na głębokie morze . Tym razem sznury się rozwiązały i bliźnięta wypłynęli żywi na powierzchnię wody.

Za czwartym razem włożyli ich do wielkiego pieca, aby ich spalić, ale i tu wyszli bez żadnego oparzenia

Za piątym i ostatnim razem odcięto im głowy i ich trzem braciom, którzy wiernie śledzili ślady bliźniaków. Tym razem nieudało im się przeżyć.( nizej zdjecie szpady ktora byla uzyta w dekapitacji)


Wdzięczni ludzie, którzy bardzo szanowali braci, chcieli im zrobić dobry pochowek. Szanując decyzje Cosimo chcieli rozdzielić braci i pochować ich w miejscach jeden daleko od drugiego . Aczkolwiek w tym momencie się odezwał wielbłąd ludzkim głosem (duchy św.). Opowiadając że Damiano zaakceptował tę zapłatę (w jajkach) tylko i wyłącznie, aby nie sprawić przykrości kobiecie, co tak bardzo chciała się odwdzięczyć i ukazać swoją pokorę.
Pochowano wszystkich braci razem.

Będąc na Sycylii w okolicach Palermo w ostatni tydzień września jest wielka impreza: kioski, street food, karuzele, sztuczne ognie, itp. Możecie zobaczyć procesje osób, które ubrane są na biało z czerwoną chustką na szyi lub w pasie, na gołe nogi, trzymając na swoich plecach świętych bliźniaków biegają z domu do domu, od chorego do chorego. Towarzyszy im orkiestra grając miłe melodie i dając znać chorym zamkniętych w domach, że zbliżają się bliźniacy z błogosławieństwem.




