Erice i opowieści o duchach
Erice i opowieści o duchach ( Erice-Trapani)

Erice e i suoi fantasm
1. BELLINA DI ERICE
Pierwszą protagonistką w naszej opowieści jest Bellina di Erice ( tzn. piękna z Erice). Wspominałam już w opowieści o VENERE ERICIANA, ta miejscowość słynie z pięknych kobiet. Do dzisiaj opowiada się, że kobiety, które urodziły się w Erice są najpiękniejsze na całej ziemi, aczkolwiek jak zejdą z góry, tracą ten urok. Jest to ich wybór, czy zaakceptować dar od bogini i zostać w miasteczku, czy też z niego zrezygnować i pójść sobie w dal od Erice tracąc całą urodę. Bellina miała nietypową i niespotykaną urodę, dziewica o czarnych długich włosach, z delikatnymi rysami twarzy. Od pierwszego spojrzeniu rozkochiwała w sobie każdego mężczyznę. Pochodziła ona bowiem z domu szlacheckiego, a swoje dni spędzała siedząc w oknie zamyślona.
Była niezliczona ilość zalotników, aczkolwiek Bellina odrzucała każde zaloty. Swoją odmową jednemu za drugim łamała serce. Miejscowi opowiadają, że Bellina spędzała bardzo dużo czasu w oknie, ponieważ wypatrywała swoją jedną, jedyną miłość. Wypatrzyła żołnierza, w którym zakochała się. Przed jego wyjazdem na wojnę żołnierz podarował Bellinie pierścionek zaręczynowy obiecując, że weźmie z nią ślub tuż po jego powrocie. Niestety chłopczyna nigdy nie powrócił, mijały miesiące i lata, a Bellina nie traciła nadziei. Wiernie czekała na niego wypatrując przez okno jego powrotu. Pewnego dnia baron, który nieszczęśliwie zakochał się w pannicy zaczął ją kokietować, ale i tym razem Bellina odrzuciła zaloty. Ten w desperacji zwrócił się do okolicznego maga ( zapraszam do przeczytania artykułu o czarownicach z Sycylii), a ten kazał przynieść sobie najcenniejszą rzecz dziewczyny. Baron sprytem podkradł pierścionek zaręczynowy dziewczyny i zaniósł go do maga. Ten rzucił zaklęcie na osobę najbardziej przywiązaną do przedmiotu. Bellina kiedy zauważyła brak pierścionka zaczęła szukać, jak oszalała. Prosiła wszystkich miejscowych o pomoc w odnalezieniu go. Baron wykorzystał sytuację i powiedział, że on znalazł pierścień, aczkolwiek w nagrodę chce tylko jeden pocałunek. I tak umówili się na spotkanie. W momencie, kiedy Bellina zażądała zwrotu pierścienia odmawiając nagrody, baron zdenerwował się i wyrzucił pierścień w iglaste krzaki. Zrozpaczona Bellina rzuciła się za pierścieniem. Wyciągając rękę skaleczyła się. W tym momencie dziewczyna zamieniła się w strasznego węża. Od tamtej pory opowiadają, że czarny wąż przemieszcza się po starych alejkach Erice w poszukiwaniu opuszczonych domów, z których w ludzkiej postaci wygląda przez okno w „polowaniu” na mężczyzn, przyciągając ich uwagę prośbą o pomoc.
Będąc nietypowej urody, żaden z mężczyzn nie potrafi jej odmówić. W momencie kiedy przywołuje swoją ofiarę pod okno, zamienia się w węża i połyka oczarowanego chłopczynę. Jest to jej zemsta za to, że mężczyźni nie potrafią zaakceptować odmowy kobiety. Jej dusza nie ma pokoju. Proszę uważać, kiedy spotkacie węża w Erice, a panowie wstrzymajcie się od podrywania tam kobiet.

2. Beretta rossa – czerwony beret
Opowiada się, że w latach 600 w Erice odsiadywała brygada hiszpańska.Jeden z żołnierzy podrywał kobietę ericzankę ( piszę kobietę, ponieważ w jednej wersji opowiadają o córce i ojcu, w drugiej natomiast o żonie ericzana), oboje schowani w jednej z alejek "uprawiali miłość” i zostali złapani na gorącym uczynku przez ojca lub męża kobiety, który groźbami kazał stać z daleka od kobiety. Brygadzista wpadł w furię i zabił mężczyznę. Oczywiście, od razu został zaaresztowany i skazany na śmierć. Pewnego listopadowego poranka został zaprowadzony na szubienicę, ubrany w swój mundur i czerwony beret na głowie. W momencie, gdy kat pociągnął za dźwignie i naprężył się sznur na szyi brygadzisty, dmuchnął silny wiatr i przesunął beret z głowy na prawe ucho. Ta scena przestraszyła wielu mieszkańców, którzy zdecydowali się opuścić plac. W tym momencie ciało zaczęło drgać i z ust wymawiać niezrozumiałe słowa, po czym powiał wiatr z lewej strony i poniósł z sobą czerwony beret. Od tamtej pory zaczęły się niewytłumaczalne wydarzenia w Erice. W tym okresie była również budowa koszar hiszpańskich, które nie zostały skończone, gdyż od remizy, aż po całe miasto było słychać krzyki, śmiechy, rzucane kamienie i często niektóre struktury burzyły się czy rozwalały. Hiszpańscy brygadziści ze strachu uciekli. Miejscowi opowiadają, że czerwony beret brygadzisty wędruje po mieście i straszy, gdyż był on niewierzący i odmówił świętych sakramentów. Prawdopodobnie, pojawia się w nocy podczas brzydkiej pogody. Pomiędzy mgłą można ujrzeć postać z czerwonym beretem, która nie znajduje spokoju.

3. piede del diavolo – stopa diabla
Dawno, dawno temu opowiada się, że święci i nie święci (diabełki) chodzili razem po ziemi. Pewnego razu jeden z diabełków wyruszył do Erice w poszukiwaniu dusz do przekupienia.

Wchodząc do miasta ukradł aksamitny płaszcz Świętej Madonny w kościele Santa Rosalia , aby ukryć swoją tożsamość. W tym samym czasie w miasteczku przebywał Święty Krzysztof. Zauważył on podstępnego diabełka, który włóczył się po okolicy w płaszczu Madonny. Św. Krzysztof zaczął śledzić zapach siarki, który zostawiał za sobą diabełek. W okolicy PORTA SPADA Św. Krzysztof dopadł diabełka i tak mu spuścił lanie, że diabełek zaczął skakać w prawo i lewo wołając o pomoc do swoich braci diabłów, którzy otworzyli mu przejście w lesie. Diabełek, aby uciec od bicia skoczył i odbił się od jednej ze ścian i wskoczył do przejścia, które zaraz zamknęło się. Do dzisiaj jest odbicie stopy diabełka na ścianie w pobliżu PORTA SPADA. Opowiada się, że Św. Krzysztof więcej nie powrócił do Erice, aczkolwiek diabełek od czasu do czasu wpada do miasta, aby odwiedzić swoich grzeszników, ale nigdy nie przechodzi obok Porta Spada, gdyż nie ma stamtąd miłych wspomnień.




